Województwo śląskie potwierdziło informację świętokrzyskiego wicemarszałka o porozumieniu, które pozwoli na powrót połączeń pomiędzy województwami bez uciążliwych przesiadek na autobus w Sosnowcu i z powrotem na pociąg w Sławkowie.
O planowanym powrocie bezpośrednich połączeń poinformował Jan Maćkowiak, wicemarszałek województwa świętokrzyskiego – Nie znam szczegółów, ale bardzo się cieszę, że nareszcie wysłuchano naszych argumentów. Od początku zależało nam na takim rozwiązaniu. Szkoda tylko, że musiało dojść do tylu zmian kadrowych po stronie naszych partnerów, zanim taką decyzję podjęto – powiedział „Gazecie Wyborczej” Maćkowiak.
Informację potwierdza w rozmowie z "Rynkiem Kolejowym" Witold Trólka, rzecznik województwa śląskiego. Jak się dowiedzieliśmy, już 26 marca 2013 Zarząd Województwa Śląskiego podjął decyzję o przekazaniu Przewozom Regionalnym realizacji połączeń kolejowych w relacji Katowice – Sławków – Sędziszów/Kielce.
– Niezadowolenie pasażerów wynikające z konieczności przesiadania się w trakcie podróży było jednym z powodów podjęcia przez Województwo Śląskie rozmów w sprawie ustalenia nowych zasad organizacji połączeń na odcinku Katowice/Sosnowiec Gł. – Sławków. Ku takiemu rozwiązaniu skłaniały się również samorządy województw świętokrzyskiego i małopolskiego – mówi Trólka.
– Obecnie trwają ustalenia z PKP PLK dotyczące wprowadzenia oraz ustalenia rozkładu jazdy nowego przewoźnika na odcinku śląskim. Teraz należy dopełnić wszelkich formalności związanych z wprowadzeniem nowego przewoźnika na ten odcinek. Dążymy do tego, aby Przewozy Regionalne zaczęły jeździć na całej relacji jak najszybciej, prawdopodobnie już w maju br. Wtedy znikną też uciążliwe przesiadki – mówi Trólka. Dotychczas pasażer korzystający z połączeń na tym kierunku w większości przypadków korzystał z pociągów Kolei Śląskich do Sosnowca, by następnie się przesiąść do zastępczej komunikacji autobusowej, która łączy stolicę Zagłębia ze Sławkowem.
Trólka wyjawił, że rozkład jazdy zakłada 6 par bezpośrednich pociągów, realizowanych taborem należącym do Przewozów Regionalnych. – Przygotowując się do zmian, udało się tak przeorganizować rozkład jazdy i obiegi, że Przewozy Regionalne będą ,tak jak w poprzednim rozkładzie jazdy, wjeżdżać bezpośrednio do Katowic – mówi Trólka.
Kto zapłaci za przewozy? Deficyt związany ze świadczeniem usług w granicach Śląskiego zostanie pokryty z budżetu samorządu województwa, ze środków, które były zabezpieczone na organizację kolejowych przewozów pasażerskich w roku 2013 – stwierdził rzecznik.
Czytaj też: